Forum dyskusyjne

RE: Dwie milosci

Autor: Magdasienudzii   Data: 2025-04-23, 09:12:53               

A ja, troche z innej perspektywy, rzuce na te "dwie milosci" mym trzecim okiem:))

Moze to cierpienie w krzakach, gdzie facet siedzi w pampersie i karmiony jest lyzeczka, to paniczny strach przed zmianami?
Wszystko jest "jak trzeba", ot partnerka "jak trzeba", pieniadze "jak trzeba" i dom "jak trzeba"...
Trawka przycieta tak na dwa cale, firaneczki w oknach i kwiatki na parapetach, tylko zlosliwe emocje, namalowaly nam ch.ja na elewacji.....

Frustracja to kijowy stan.
Mozna do za...nej smierci, sklejac waze, ale nie szkoda na to zycia?
Bo, opuscic kobiete w chorobie, z malym dzieckiem itp, to jest naprawde sku...stwo.
A to nie jest ten perypadek, tu jest wrecz odwrotnie, tu wrecz robisz przysluge wspanialej partnerce, gdy odwazysz sie na szczerosc.
Tylko, piszac szcerosc, nie mam na mysli detalow:)

Ale, lezac przy niej i marzyc o slodkioej tancerce, to jest mentalne sku...two....
Dlatego, jesli ja szanuje, chce sie zachowac jak facet z jajami, to niej odejdzie.

Wiem, wiem ...ta otoczka, ten strach przed zmianami...
No trudno, tu nie ma ze boli.

No a co do 4 zon, to no nie wiem nie wiem, bo to oznacze 4 tesciowe:)))

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku