Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Ciało obce, czyli psycholog w szkole

Autor: popmart   Data: 2007-09-17, 08:50:17               

Hmmm

bardzo dziękuje za miłe słowa ...... ?

wiesz :

1: spory zespół szkół ( 12 klas podstawowych i 10 gimnazjum w dość patogennym środowisku zewnętrznym) a moja prowadząca jest psychologiem w podstawówce a ja w gimnazjum....

2:masz małe pojecie o specyfice pracy w szkole, choćby o jej odmienności co do typowego wyjkształcenia psychologicznego np. kontakty z instytucjami jak policja, kuratorzy i sądy etc

3:ogromnie się cieszę że podczas strarzu mam PROFESJONALNĄ opiekę której mogę zaufać i pomaga mi ona podejmować trafne decyzje w najważniejszych kwestiach... może kolega weźmie słownik i zobaczy znaczenie słowa starz !!! w momencie kiedy już będe kontraktowym będe w 100% odpowiedzialny za swoją pracę i tak mówi karta nauczyciela.

4:Życzę wszystkim tu wypowiadającym się ludziom tak NORMALNEJ sytuacji w starcie pracy w szkole gdzie starzysta psycholog ma opiekuna psychologa a szkoła jest otwarta na pracę psychologiczną zarówno ze strony nauczycieli jaki ucznów jaki i ich rodziców, a program strarzu jest realizowany serio i różnorakimi formami wspomagania nie tylko rozmowy psychologivczne ale także cykl warsztatów, wspomagania rady , konsultacje dla nauczycieli i wiele innych....

5: Warto wiedzieć o czym się piszę bo praca psychologa w szkole tylko w połowie opiera się na czysto psychologicznych aspektach.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku