Forum dyskusyjne

RE: kochanek/przyjaciel - pro¶ba o pomoc annakowalska

Autor: Magdasienudzii   Data: 2025-05-22, 11:01:49               

"Ja mam niestety kryzys w stosunku do mojego pana..."

Najpierw sie dziwilam tym "panem", ale hmmmm
No jest on aktualnie panem i wladca emocji.
Aktualnie, bo te tez, no te emocje, opadaja...traca na sile, ba by pozniej okazaly sie obojetne, lub milym czy mniej milym wspomnieniem.

Tu w wpisach, widze jak dziewczyny i chlopaki oczywiscie tez, pomagaja Tobie, to emocjonalne tsunami, przepuscic przez tame rozsadku...
Tak zeby z tego tsunami stal sie strumyczek co szemrze i szumi....
Bo, z woda jest tak ze mozna sie w niej plawic, pluskac i rozkoszowac, ale mozna sie tez utopic.
Wtedy sie utopimy, gdy swe jescestwo budujemy na jakiejs pani czy panu....
Rzucac sie w fale emocji jest fajne i szalenie ekscytujace, ale trzeba miec w sobie "kamizelke ratunkowa", a nia jest jak dla mnie milosc wlasna.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż tre¶ć wszystkich wpisów w w±tku