Forum dyskusyjne

kochanek/przyjaciel - prośba o pomoc

Autor: annakowalska   Data: 2025-05-19, 10:28:58               

Jestem tutaj pierwszy raz i bardzo Was wszystkich proszę o pomoc w zrozumieniu mojej sytuacji. A więc do rzeczy: jestem mężatką od 20 lat, ale z moim mężem mamy bardzo luźny układ (czyli on ma kochankę a ja kogoś miałam tak przynajmniej mi się zdaje i obydwoje o tym wiedzieliśmy o sobie,ale bez pretensji) spotkałam się od 1,5 roku z mężczyzną, On też miał podobną sytuację rodzinną, na początku było super, komplementy,wspólne wyjścia,randki,czekoladki,obiady,sex jednym słowem bajka i to tak trwało w takim układzie około roku a później nie wiem co się stało...?coraz częściej nie miał czasu, a to praca u niego, a to domowe obowiązki,nie pamiętam kiedy uprawialiśmy sex,a to bez powodu odwoływał spotkania,przestał odpisywać i czytać moje wiadomości.Choć dzwonił i mówił,ale coraz rzadziej,że jest tak zajęty że nie ma czasu przeczytać wiec woli zadzwonić.Czułam się bardzo zignorowana i zostawiona, bo ileż można zabiegać o jego uwagę?czas? w końcu wybuchłam i napisałam mu,że skutecznie się mnie pozbył, podziękowałam mu za wspólny czas i szczerze mówiąc liczyłam że też coś odpisze a tu cisza, zero kontaktu ;( czuję się okropnie, powiedziecie co zrobiłam źle?czy mnie za dużo było w tym układzie?czy może nie słusznie tak postąpiłam, że mu podziękowałam?czy może On właśnie na to czekał na taką moją reakcję? bardzo dziękuje wszystkim za odpowiedzi i pomoc.Pozdrawiam Anka

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku