Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowany artykuł

RE: Słowa to okna, a czasem mury

Autor: Adamos325   Data: 2017-09-10, 23:20:29               

Przeczytałem - nawet dobrze się czytało, ciekawe. Ale uczucia mam trochę mieszane - za dużo wskazówek na raz, nie wszystko do końca zrozumiałem, tzn. może bardziej nie wszystko do końca ogarnąłem. Ale to może też dlatego że za mało siedzę w temacie komunikacji... ;) - ale interesują mnie takie artykuły. Myślę że to trochę długotrwała, sukcesywna praca, żeby coś zmienić - ale nawet trochę wiedzy zawsze polepsza nasz sposób komunikacji, żeby bardziej zrozumieć siebie i innych. A to już jest trochę zadanie, sztuka, którą nie każdy też ma - zleży też jeszcze co wynieśliśmy z domu rodzinnego, czego zostaliśmy nauczeni jako dzieci - np. obserwując też swoich rodziców - no i też każdy ma jakieś przywary. Ja kiedyś byłem bardziej słuchaczem niż mówcą - a teraz wziąłem sprawy w swoje ręce, i od razu chcę przeforsować swój punkt widzenia - co może też wywoływać skutek odwrotny i ranić innych ;) Tak to niekiedy czuję - ale też na tą trudną naukę to już brakuje mi trochę sił. Walczę ze sobą - a jeszcze mam walczyć z innymi ;)

Dziękuję Fatum. Muszę ten artykuł przeczytać jeszcze ze dwa razy ;) Z jednym się zgadzam - wyrażanie emocji, też tych negatywnych jest zawsze potrzebne, dzięki temu stajemy się zdrowsi i nie kumulujemy, tłamsimy ich w sobie. Chodzi tylko o odpowiedni sposób przekazywania tych emocji, trzymania się reguł - żeby nasza komunikacja była pełniejsza i bogatsza.

Ale sobie z Tobą porozmawiałem wieczorkiem, aż poczułem głód - to może teraz jeszcze zjemy jakieś ciasteczko, choć to niezdrowo tak przed snem - ale raz na jakiś czas, zawsze wyjątek zrobić można ;)

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku