Forum dyskusyjne

RE: Niesamodzielna oporna na pomoc starsza osoba

Autor: Serduszkowa   Data: 2024-09-08, 16:24:07               

No tak , to było 2023
Ma 74 lata . Nie 90. W jej w jęku widzę jak biegają po sklepach.
Tym bardziej że kiedyś wszystko robiła sama, całe życie czuła się wykorzystywana i teraz pewnie odgryza się na mnie.
Co myślę to już odemnie usłyszała,pokrzywdzona istota robi ze mnie parobka.
Dziś akurat tu jestem i powiedziałam jej że więcej nie przyjade niech sobie dzwoni po znajome niech się dowiedzą jaka jest,bo udaje że jest dobrze, ale to się skończy.

Gdybym tu nie miała roboty na dojazd to wcale by mnie tu nie było. Na razie innej roboty nie mam.
Mam trochę sentymentu do mojego pokoju i często byłam tu z synkiem( jako babcia też była leń, ani żupy zrobić, ani kanapki ani ciasto upiec, a popilnowac synka to już jak przymus)

Moja babcia była mniej leniwa i złośliwa.
Dlaczego na mnie odreagowuje, tak się kocha dziecko?

Gdybym ja miała taką być dla syna to wolałabym zdechnąć! A nie być dla niego ciężarem.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku