Wątki na forum
Strona główna forumRegulamin forum
- Niezdrowa, jednostronna relacja (23)
- Lubię muzykę. Polecam muzykę. Posłucha... (92)
- czy trauma musi mieć źródło w obecnym... (2)
- Zamiana ról (18)
- Próba wybaczenia żonie zdrady, a jej z... (156)
- Headlines (2)
- Po raz pierwszy: 2 ścieżki (53)
- Relacja - moja "nadinterpretacja"? zdr... (4)
- Rzeczywsitość (2)
- Brak uczuć (4)
- Kto jeszcze tutaj zagląda? (18)
- Poszukiwane rodzeństwo osób z zaburzen... (1)
- Kiedy warto jest iść na diagnozę psych... (2)
- MOS Łomianki (1)
- bolesne rozstanie, trudno uwierzyc, ch... (23)
- Uzależnienia behawioralne - uzależnien... (2)
- Lewo lub prawo - decyzja do dziś (65)
- Stara miłość nie rdzewieje? (38)
- Coś z Nietzschego (295)
Reklamy
Forum dyskusyjne
Przeczytaj komentowaną wiadomość
Dorosłość nie jest atrakcyjna i budzi obawy
Autor: szatanserduszko Data: 2017-03-28, 22:04:12Najlepiej o wszystko oskarżyć młodych,że są sami sobie winni. Zdyskredytować skłonność do odrobiny refleksji na tematy światopoglądowe, które sprawiają, że młody człowiek nie będzie beznamiętnie i bezmyślnie powielał schematów, dla dobra "ogółu".
System społeczno-ekonomiczny nie jest niczemu winien, zawrotne przemiany jakie następują nawet nie na przestrzeni pokolenia, ale kilku czy kilkunastu lat nie mają nic do rzeczy. Jedynie głupiutcy i słabiutcy ludzie wkraczający w dorosłość są błędem w systemie i trzeba ich doprowadzić do pionu, bo komuś jest w niesmak, że coś idzie nie tak jak powinno.
Lęk czy wątpliwości to jak najbardziej normalne odczucia w obliczu wrogiego i bezwzględnego świata, który właśnie odziera ludzi z głębszych uczuć i pozbawia poczucia bliskości z innymi i możliwość zachowania swoich indywidualnych cech w najbliżej społeczności.
Ja bym powiedział, że nic dziwnego, coraz później wyprowadza się z domu rodzinnego w obecnych czasach, niestety nawet nie z wygody, ale z braku możliwości, a że ktoś nie chce się pakować zaraz w kredyt, utknąć na taśmie w korporacji i zostać bezmyślnym trybikiem w tej maszynie z rodziną na utrzymaniu w poczuciu bezradności to coś złego, człowiek jest wolną istotą, wraz ze swoimi mocnymi i słabymi stronami ma prawo wyboru i podążania swoją drogą i nikomu nic do tego czy to ma związek z dorosłością czy nie. Każdy też tą dorosłość postrzega inaczej i to jest w tym wszystkim piękne. Poza tym przyznanie się przed samym sobą, że ma się jakieś deficyty jest również oznaką pewnego rodzaju dojrzałości i nie trzeba zaraz czuć się jak zbite szczenie bo ktoś tam napisał, że w tym wieku powinienem być taki i taki, bo nikt za mnie życia nie przeżył i nie doświadczył tego co ja więc nie mam ochoty być przykładany do szablonu i robić za statystycznego młodego polaka bo w mimo podobieństw do innych mam swoje emocje, które są tylko i wyłącznie moje i to czyni każdego człowieka niepowtarzalnym. A tego typu artykuł umieściłbym raczej w jakimś tam mało znaczącym statystycznym raporcie, którego nikt nie musiał by czytać a nie na portalu psychologicznym. Bo to nic innego jak urabianie ludzi i manipulacja, na potrzeby systemu.
- Dorosłość nie jest atrakcyjna i budzi obawy - szatanserduszko, 2017-03-28, 22:04:12