Forum dyskusyjne

Przeczytaj komentowaną wiadomość

RE: Ekspert o reformie edukacji: jestem przerażona, to będzie regres intelektualny dzieci

Autor: dajelapke   Data: 2013-10-26, 14:36:28               

Jeżeli by chciano sześciolatki wcisnąć ten system nauczania, jaki dziś obowiązuje siedmiolatki, to rzeczywiście bylo by tragiczne. 45min. lekcje, siedzenie, pakowanie wiedzy, zaniedbanie ruchu, odpoczynku, jedzenia - tak jest w młodszych klasach, gdzie nauczyciel ma zrealizować podstawę programową, a dzieciaki sa jeszcze na takim etapie rozwojowym, że bardziej potrzebują opieki niż dydaktyki. To było by odbieranie dzieciństwa. Sześciolatki potrzebują raczej atmosfery zerówkowej, a nie typowo szkolnej. Dużo zabawy, ruchu, nauki przez zabawę, różnorodnych bodźców, również chwil relaksu, wyciszenia, zadbania o potrzeby fizyczne.
Nawet w szkoleniach dla dorosłych łamie się tradycyjny schemat szkolny, bo wiadomo jak bardzo jest męczący dla wszsytkich. Więc jeśli szkoły nie są przygotowane na małe dzieci, to plany z maluchami nie mają sensu. Zapełnią tylko gabinety psychoterapeutów, bo gdzieś te stresy szkolne trzeba będzie odreagować.


Czy rodzice powinni decydować kiedy ich dziecko ma iść do szkoły?
Rodzice jako grupa, tak, np. w referendum. Indywidualnie, raczej nie. Indywidualnie trzeba mieć jednak dużą świadomość, wiedzę i pewien dystans, a dystansu w przypadku własnego dziecka brakuje.

Odpowiedz


Sortuj:     Pokaż treść wszystkich wpisów w wątku