Forum dyskusyjne

Sortuj:     Pokaż same tytuły wpisów w wątku
  • Wprowadzenie do artykułu „Przed alkoholem”
    Przeczytaj komentowany artykuł

    Autor: kelnerka   Data: 2009-04-01, 23:43:19               Odpowiedz

    w swojej pracy mam do czynienia z bardzo wieloma alkoholikami jak zauważyłam mają oni niesamowicie duże poczucie pragnienie napicia się alkoholu ale nie tylko alkoholu bo wielu z nich na okres postu powstrzymuje się od alkoholu ale w zamian za to w tym czasie kupują bardzo duże ilości soków i wód mineralnych zastanawiam się czy oni mają "przełyk pijacki" inny od osób niepijących i wygląda na to że tak właśnie jest podczas gdy wiele osób w tym również ja nie odczuwam prawie nigdy pragnienia dziennie wypijam 2 herbaty i to mi wystarcza rozmawiałam z wieloma żonami( kóre nie są osobami pijącymi) alkoholików i one również stwierdziły że nie mają prawie wcale poczucia pragnienia a ich mężowie za każdym razem kiedy idą na zakupy wołają kup mi 2lub 4 litry pepsi i w zasadzie wypijają ją w domu sami cały czas mówiąc za mało mi kupiłaś więc zastanawia mnie co w tym jest z tym nie pochamowanym pragnieniem Zdażyło mi się również odmówić sprzedaży alkoholu osobie pijanej w zamian proponując inny napój zrobił mi karczemną awanturę ale w końcu kupił 2L mineralną i wypił ją niemal za jednym przechyleniem ja osobiście uważam że nie każdy potrafi wypić tak dużo wody na raz a w moim przypadku wypicie takiej ilości wody na raz byłoby zupełnie nie mozliwe i jak się okazuje nie tylko w moim przypadku ale wielu innych osób bo jak zaobserwowałam klient kupując coś do wypicia na miejscu zwykle prosi o wodę 0.25L i chociaż proponuje mu większą bo wiadomo że wychodzi taniej to jednak spotykam się z odpowiedzią dla mnie wypicie 0,25L to nawet za dużo no ale cóż jeżeli nie ma mniejszej pojemności wezmę tą, wiec może to godne jest uwagi dla specjalistów i chociaż początkowo takie spostrzeżenie wydaje się śmieszne to jednak poddaję wam to do własnej analizy



    • RE: Wprowadzenie do artykułu „Przed alkoholem”
      Przeczytaj komentowany artykuł

      Autor: kelnerka   Data: 2009-04-01, 23:51:51               Odpowiedz

      mam jeszcze jedno spostrzeżenie osoby pijące bardzo mało jedzą zazwyczaj kupując piwo czy wódkę biorą dodatkowo tylko papierosy mało kiedy kupują chleb czy coś do obiadu czyżby to wynikało z braku apetytu a może bardziej z lenistwa bo żeby zrobić sobie chociażby kanapką trzeba się troszkę wysilić inną grupę stanowią osoby które po wypiciu odczuwają wielki apetyt najczęściej na smażone mięso i do tego mocno przyprawione w takim przypadku trudno mówić o zdrowym odżywianiu i gdyby nie żony większość z nich poumierałaby z głodu



    • RE: Wprowadzenie do artykułu „Przed alkoholem”
      Przeczytaj komentowany artykuł

      Autor: kikare   Data: 2012-09-27, 19:19:35               Odpowiedz

      DZiekuje za ten artykul i rowniez inne pana piora.pokrywaja sie z moimi przemysleniami jak rowniez z postepowaniem.Niestety,z niektorymi wlasnymi"teoriami"czlowiek zostaje sam.Probuje we wlasnym malzenstwie przeforsowac zdanie,ze myslenie o sobie samym jako o osobie li tylko uzaleznionej jest "etykieta",ze trzeba sie od tego odciac.Ale...poczatek w trzezwieniu jakis trzeba miec i na ten poczatek Bycie"uzaleznionym" jest dobre,ze nie ma picia kontrolowanego rowniez-dla jednych-dla innych jest to prog nie do przeskoczenia i na tym etapie koncza swoja droge trzezwienia.
      Mysle,ze kazdy terapeuta,czy jest zwiazany umowa czy nie lecz posiadajacy pewne swoje zyciowe wartosci,jak ta,o ktorej pan wspomina ,ze liczy sie czlowiek bedzie wiedzial kiedy i jak i z czym podejsc do potrzebujacego czlowieka.
      W kazdym razie proces "trzezwienia "jest bardzo dlugi ,bo przestac pic mozna z dnia na dzien...jednak,co dalej?Nie kazdy posiada umiejetnosc wiazania faktow,wyciagania wnioskow,korzystania z doswiadczen itd.tyczy sie to kazdego czlowieka tak "uzaleznionego" jak i jego "mistrza" .



      • RE: Wprowadzenie do artykułu „Przed alkoholem”
        Przeczytaj komentowany artykuł

        Autor: impresja   Data: 2012-10-05, 13:09:06               Odpowiedz

        Wypisałam "sobie"_:)pkty,które są bardzo dla mnie istotne.
        1.
        AA zajmuje się trzeźwieniem.
        2.
        "Rdzeń wszystkich uzależnień" jest niezależny/nie jest zależny od "przedmiotów uzależnienia".
        3.
        Wewnętrzny konflikt i wynikający z niego stres.
        4.
        Zaburzenia postrzegania siebei i otoczenia.
        5.
        Zaburzenia w ocenie siebie i otoczenia.
        6.
        Stres zewnętrzny nakłada się na istniejący już stres wewnętrzny i w efekcie daje stan odczuwany subiektywnie jako katastrofa.
        7.
        Pragnienie używania "pomocy"- alkohol.
        8.
        Wyjście z "zaklętego kręgu uzależnień" wymaga dużej wyobraźni i przemyśleń.
        Bardzo serdecznie dziękuję za artykuł.
        ****